Witajcie!
Zapraszam Was dziś... do stołu :) Jesień w pełni, skorzystajmy z tego. Nie ma co jeszcze się porywać na zimowe ozdoby, choć z jednej strony aura za oknem ku temu sprzyja, a z drugiej lada moment usłyszymy w radiu pierwszy zwiastun zimy pt. "All I want for Christmas" ;) I choć przygotowania do świąt już niedługo czas zacząć (np. nastawić ciasto na pierniczki dojrzewające) to u nas wciąż jesiennie, wciąż cieszymy oczy własnoręcznie zrobionymi ozdobami stołu.
Nasz jesienny stół to kolory ziemi, naturalne materiały i pewnego rodzaju swojskość, która kojarzy mi się z tą porą roku. Od lat niezmiennie jesienną królują u nas dynie w każdej postaci. Zawsze wypatruję ciekawych kształtów dyń albo kolorów, mieliśmy już żółte, zielone i oczywiście pomarańczowe. W tym roku poprosiłam moich rodziców, aby zasadzili w swoim ogrodzie nasiona białych baby boo, które otrzymałam od kochanej Ali z kolorowemarzeniaali.blogspot.com :) Z garści nasion wyrosła... jedna roślinka, ale udało się z niej wyhodować dwie dynie do ozdoby :D Do dekoracji dołączyły moje sweterkowe dynie, które robi się całkiem łatwo i wyglądają pięknie. Małe, szare dyńki to prace z gliny, które zrobiłam z dziećmi któregoś wieczoru i jestem nimi zachwycona :)) Te parę elementów wystarczyło umieścić na paterze, dodać zebrane na spacerze liście i piórka (te już kupne), aby otrzymać ciekawy "jesienny torcik":))
Jesienny stół to też suszone kwiaty, wianki zaplecione naprędce oraz soczyste barwy owoców, które pochłaniamy w ilościach hurtowych ;) A jak człowiek doda do tego jakieś pyszne ciasto (np. nasz ulubiony sernik krakowski z przepisu kuchni polskiej), albo kruche maślane ciasteczka pieczone wspólnie z dzieciakami, to cała ta jesień nie wydaje się ani taka ponura, ani się już nie dłuży :))
Bardzo dziękuję Wam, że wciąż tu do mnie zaglądacie, wciąż czytam nowe komentarze i widzę jak tłumnie odwiedzacie te strony... To dużo dla mnie znaczy, dzięki Wam blog żyje, choć jest mnie tu trochę mniej, nadal jestem... będę... dla Was i dla siebie, bo lubię ten nasz wirtualny świat :)))
W następnym poście pokażę Wam więcej kadrów z naszego jesiennego domu, jesteście ciekawi? :)
Magda